6 grudnia minęła 80 rocznica śmierci więźnia nr 18699 w Konzentrazionslager Auschwitz – Witolda Fuska. Twórcy i legendy bieckiego harcerstwa, które stworzył w sierpniu 1911 roku a potem przez wiele lat nim kierował czyniąc z niego ważną szkołę życia dla bieckiej młodzieży. Duch jego działa do dzisiaj w bieckich harcerzach dla których dzień ten był chyba najważniejszym dniem w roku – dniem refleksji i pamięci.
Współzałożyciela Towarzystwa Przyjaciół Biecza w roku 1939, które miało promować Biecz by poprzez rozwój turystyki przyczynić się do rozwoju miasta. Pomysłodawcy założenia w Bieczu muzeum, co ziściło się wiele lat po śmierci Witolda Fuska, ale wśród najcenniejszych jego zbiorów są i takie eksponaty, które on zgromadził i zabezpieczył.
Niestrudzonego działacza na rozlicznych polach – https://www.google.com/url?q=http://m.in&source=gmail&ust=1639562854825000&usg=AOvVaw3x0KAzf0EJYJlG_iChMDps">m.in. bibliotekarza i prezesa Czytelni Ludowej im. T. Kościuszki mieszczącej się ongiś w budynku Kromerówki, pomysłodawcy różnych inicjatyw samopomocowych, gospodarczych czy oświatowych w Bieczu jak Caritas, Sokół, Kongregacja Kupiecka, Związek Pszczelarski, Akcja Katolicka i innych.
Zbieracza bieckich legend i folkloru, które znalazły swe miejsce w wydanej przez niego książce „Biecz i dawna ziemia biecka na tle swych legend, bajek, przesądów i zwyczajów”.
Działacza politycznego Narodowej Demokracji i w końcu konspiratora niepodległościowego w latach 1939-1941 co dla niego skończyło się aresztowaniem przez Gestapo w maju 1941 roku, więzieniem w Jaśle i Tarnowie i osadzeniem w obozie oświęcimskim gdzie po trzech miesiącach nadszedł kres jego życia.
Upływ czasu coraz bardziej zaciera jego sylwetkę i ruguje ją z pamięci współczesnego pokolenia awansując do roli eksponatu muzealnego. To niezasłużony los – bo cały Biecz, także dzisiejszy, wiele mu zawdzięcza. Towarzystwo Przyjaciół Biecza i Ziemi Bieckiej stara się temu przeciwdziałać choćby przypominając go w przestrzeni publicznej. Ale potrzebne jest coś więcej – zrozumienie jego spuścizny i przywrócenie mu właściwego miejsca w życiu miasta.